środa, 7 marca 2012

FW

Dzisiaj romansuję z polskim. Ubolewam nad tym, że za pracę z romantyzmu zabrałam się dopiero teraz, czeka mnie długi wieczór zapewne. 



Zdjęcie jeszcze z fashion weeku 2011 (świeeeeetnie wspominam czas tam spędzony) + oczywiście pełna torba (muszę mieć wszystko pod ręką, hahaah)


41 dni do kolejnej edycji! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz